Znieczulenie stomatologiczne może wiązać się niekiedy z pewnymi skutkami ubocznymi Należą do nich porażenie oraz uszkodzenie nerwu. Na czym to polega?
Znieczulenie u dentysty
Pacjenci i lekarze zgadzają się co do tego, że leczenie dentystyczne nie powinno boleć. To właśnie obawa przed bólem powstrzymuje wiele osób przed podjęciem leczenia, którego potrzebują. W skrajnych przypadkach staje się ona nawet źródłem dentofobii, czyli panicznego lęku przed dentystą.
Na szczęście współczesna stomatologia ma sprawdzone metody, by leczenie odbywało się bezboleśnie – nawet w przypadku najbardziej inwazyjnych zabiegów. Najczęściej w stomatologii wykorzystuje się znieczulenie miejscowe, którego działanie jest ograniczone do obszaru, w którym zostało podane.
W Dental Corner stosujemy również nowoczesne znieczulenie komputerowe. W przeciwieństwie do tradycyjnych znieczuleń strzykawkowych, tutaj nad przebiegiem aplikacji czuwa procesor, który na bieżąco analizuje opór tkanek Pacjenta i dobiera odpowiednie do niego ciśnienie i tempo podawania środka znieczulającego. Dzięki temu ograniczamy do minimum odczucie rozpierania tkanek, które przy tradycyjnych znieczuleniach może być przyczyną dyskomfortu.
Znieczulenie miejscowe są nieocenione w leczeniu stomatologicznym, warto jednak wiedzieć, że w pewnych przypadkach mogą występować ich skutki uboczne. Należy do nich porażenie nerwu.
Uszkodzenie nerwu – co to oznacza?
W większości przypadków znieczulenie nie stanowi zagrożenia dla nerwu. Zdarzają się jednak Pacjenci, u których występuje zmienność anatomiczna i nerw przebiega u nich inaczej niż zazwyczaj osób w ich wieku. Z tego powodu nerw znajduje się w miejscu, w którym zwykle nie przebiega, dlatego mimo prawidłowej techniki podania znieczulenia, może zostać przy tej czynności uszkodzony.
Efekty takiego niefortunnego zdarzenia mogą obejmować: zwiększenie lub zmniejszenie wrażliwości na bodźce, zaburzenia lub całkowitą utratę czucia (między innymi dotyku i odczucia bólu), drętwienie wargi, obrzmienie, swędzenie. Symptomy przypominają te, które towarzyszą znieczuleniu miejscowemu. Jeśli więc działanie znieczulenia powinno już ustąpić, ale charakterystyczne dla niego odczucia się utrzymują, jest to niepokojący sygnał, który może świadczyć, że nastąpiło uszkodzenie nerwu podczas znieczulenia zęba.
Na szczęście w większości przypadków uszkodzenie nerwu czuciowego po znieczuleniu stomatologicznym powoduje objawy, które samoistnie ustępują. Zazwyczaj utrzymują się one kilka lub kilkadziesiąt dni, czasem kilka miesięcy. Niestety zdarza się też, że skutki uszkodzenia nerwu są trwałe. Wówczas wymagają leczenia. W tym celu stosuje się między innymi leki miejscowe i ogólnoustrojowe, zabiegi laserem biostymulacyjnym, masaże oraz ogrzewanie w celu stymulacji naturalnej regeneracji. W najtrudniejszych przypadkach, jeżeli te środki nie przynoszą poprawy, Pacjenta kieruje się na zabieg zespolenia nerwu.
Warto tutaj zwrócić uwagę, że alternatywą dla stomatologicznego znieczulenia miejscowego jest znieczulenie ogólne, czyli narkoza – dla części Pacjentów może to być rozwiązanie korzystniejsze i bardziej komfortowe. Znieczulenie ogólne dobrze sprawdza się szczególnie przy bardziej skomplikowanych zabiegach, które wiążą się z większą inwazyjnością lub obejmują szerszy zakres leczenia (np. kilku zębów w trakcie jednej wizyty).
Dowiedz się więcej
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o znieczuleniach, odwiedź Dental Corner. Na wizytę u nas możesz się umówić, dzwoniąc pod numer +48 71 352 63 54 lub wypełniając formularz.